Pierwsza edycja Dużego Formatu przeszła do historii. Tytaniczny wysiłek organizacyjny, mimo problemów dużych i mniejszych, udało się organizatorom przeprowadzić bardzo ambitny program. Na formacie było wszystko, obraz, słowo, muzyka, byli znani poeci, przedstawiciele wszystkich generacji, a także malarze, graficy i muzycy. Tempo spotkań i spektakli było imponujące.
Idea Dużego Formatu zrodziła się dwa lata temu, w małej kawiarence na Ochocie. Rafał Czachorowski twórca portalu Poeci Polscy postanowił coś ciekawego zrobić w wymiarze ogólnopolskim, projekt dojrzewał ponad rok, w końcu zrodził się produkt pod nazwą Duży Format. W założeniach programowych fundacji (taki status prawny przyjęto) jest działalność w zakresie promocji literatury, zwłaszcza poezji, działalność wydawnicza, organizowanie wystaw artystycznych, konkursów na debiut poetycki, książkę poetycką dla autorów z dorobkiem, a także imprezy dla dzieci i młodzieży o charakterze edukacyjnym. Fundacja promować będzie także poetów zasługujących na uwagę czego wyrazem była obecność na festiwalu utalentowanego poety z Krotoszyna, Macieja Rasia. Warto podkreślić, że była to jego pierwsza publiczna promocja od momentu ukazania się debiutanckiej książki Pasmo, wyróżnionej pierwszą nagrodą na Granitowej Strzale w Strzelinie. W gronie zaproszonych znaleźli się także: Konrad Góra, poeta z Wrocławia, autor trzech tomów poezji, na festiwalu czytał wiersze z najnowszego tomu, Siła niższa, Kamil Brewiński z Lublina, tegoroczny debiutant, autor tomu Clubbing, o którym mówi się głośno, że będzie to debiut roku (Marta Podgórnik). Bardzo możliwe, że tak się stanie, jednakże tegoroczna lista debiutantów jest całkiem spora. W gronie kandydatów do nagród i wyróżnień może się znaleźć Maciej Raś, także młody debiutant z Wrocławia, Maciej Taranek, jego tom pt. Repetytorium wydany przez Hub Wydawniczy Rozdzielczość Chleba w Krakowie przyjęty został entuzjastycznie przez młode pokolenie, moim zdaniem jest to wydarzenie poetyckie bieżącego roku. Młodzi w natarciu, coraz trudniej ogarnąć rynek wydawniczy, kiedyś mówiło się o generacjach, pokoleniach, operowano przy tym pojęciem dekady, dzisiaj dwa lata to okres najdłuższy dla tego rodzaju podsumowań, albowiem obserwujemy parcie młodych w kierunku dynamicznego języka, który wkracza w coraz to nowsze obszary poznawcze, poszukuje innych punktów odniesień dla tego co jest powszechnie znane. Do takiego wniosku doszedłem dwa lata temu śledząc z uwagą poczynania młodych poetów oraz debiuty ich starszych kolegów i koleżanek.
Festiwal dostarczył uczestnikom wiele wrażeń i emocji. Goście mogli swobodnie się przemieszczać po salach, każdy mógł znaleźć coś interesującego dla siebie, atmosfera sprzyjała dyskusjom kuluarowych, pełna swoboda w wyrażaniu opinii.
Do Galerii Dużego Formatu trafili: Konrad Góra, Kamil Brewiński, Maciej Raś. Za rok trafią następni, będzie problem z wyborem co dobrze świadczy o kondycji poezji polskiej. Mówi się głośno, że w Europie jesteśmy najlepsi, z ostrożnością przyznaję rację optymistom, podzielam także pogląd o rysującej się dominacji młodych twórców, formalnością jest potwierdzenie takiego stanu rzeczy. Czas działa na ich korzyść, oraz poziom jaki prezentują w debiutanckich tomach, to już nie pojedyncze wystrzały a kanonada zmuszająca do respektu. Na Dużym Formacie poezja uzupełniała malarstwo, malarstwo podpierało sztukę słowa w oprawie muzycznej. Jestem pod wrażeniem ekspozycji dzieł poszczególnych artystów, myślę że w przyszłości warto się zastanowić nad wydaniem albumu, na równi z almanachem poezji i prozy. Korzystając z okazji, chciałbym podziękować moim rozmówcom na festiwalu, a w szczególności, Jackowi M. Hohensee, Jarkowi Jabrzemskiemu i chłopakom z Galerii Dużego Formatu, a także organizatorom w osobach. Darii Kompf i Rafała Czachorowskiego. Dziękuję wszystkim.
Jerzy Beniamin Zimny
http://www.youtube.com/watch?v=3MJNWzJ4XUY&feature=share&list=PLrOUhzkhkIA-QoKLfcYbu0jyEt6CgRufI
Idea Dużego Formatu zrodziła się dwa lata temu, w małej kawiarence na Ochocie. Rafał Czachorowski twórca portalu Poeci Polscy postanowił coś ciekawego zrobić w wymiarze ogólnopolskim, projekt dojrzewał ponad rok, w końcu zrodził się produkt pod nazwą Duży Format. W założeniach programowych fundacji (taki status prawny przyjęto) jest działalność w zakresie promocji literatury, zwłaszcza poezji, działalność wydawnicza, organizowanie wystaw artystycznych, konkursów na debiut poetycki, książkę poetycką dla autorów z dorobkiem, a także imprezy dla dzieci i młodzieży o charakterze edukacyjnym. Fundacja promować będzie także poetów zasługujących na uwagę czego wyrazem była obecność na festiwalu utalentowanego poety z Krotoszyna, Macieja Rasia. Warto podkreślić, że była to jego pierwsza publiczna promocja od momentu ukazania się debiutanckiej książki Pasmo, wyróżnionej pierwszą nagrodą na Granitowej Strzale w Strzelinie. W gronie zaproszonych znaleźli się także: Konrad Góra, poeta z Wrocławia, autor trzech tomów poezji, na festiwalu czytał wiersze z najnowszego tomu, Siła niższa, Kamil Brewiński z Lublina, tegoroczny debiutant, autor tomu Clubbing, o którym mówi się głośno, że będzie to debiut roku (Marta Podgórnik). Bardzo możliwe, że tak się stanie, jednakże tegoroczna lista debiutantów jest całkiem spora. W gronie kandydatów do nagród i wyróżnień może się znaleźć Maciej Raś, także młody debiutant z Wrocławia, Maciej Taranek, jego tom pt. Repetytorium wydany przez Hub Wydawniczy Rozdzielczość Chleba w Krakowie przyjęty został entuzjastycznie przez młode pokolenie, moim zdaniem jest to wydarzenie poetyckie bieżącego roku. Młodzi w natarciu, coraz trudniej ogarnąć rynek wydawniczy, kiedyś mówiło się o generacjach, pokoleniach, operowano przy tym pojęciem dekady, dzisiaj dwa lata to okres najdłuższy dla tego rodzaju podsumowań, albowiem obserwujemy parcie młodych w kierunku dynamicznego języka, który wkracza w coraz to nowsze obszary poznawcze, poszukuje innych punktów odniesień dla tego co jest powszechnie znane. Do takiego wniosku doszedłem dwa lata temu śledząc z uwagą poczynania młodych poetów oraz debiuty ich starszych kolegów i koleżanek.
Festiwal dostarczył uczestnikom wiele wrażeń i emocji. Goście mogli swobodnie się przemieszczać po salach, każdy mógł znaleźć coś interesującego dla siebie, atmosfera sprzyjała dyskusjom kuluarowych, pełna swoboda w wyrażaniu opinii.
Do Galerii Dużego Formatu trafili: Konrad Góra, Kamil Brewiński, Maciej Raś. Za rok trafią następni, będzie problem z wyborem co dobrze świadczy o kondycji poezji polskiej. Mówi się głośno, że w Europie jesteśmy najlepsi, z ostrożnością przyznaję rację optymistom, podzielam także pogląd o rysującej się dominacji młodych twórców, formalnością jest potwierdzenie takiego stanu rzeczy. Czas działa na ich korzyść, oraz poziom jaki prezentują w debiutanckich tomach, to już nie pojedyncze wystrzały a kanonada zmuszająca do respektu. Na Dużym Formacie poezja uzupełniała malarstwo, malarstwo podpierało sztukę słowa w oprawie muzycznej. Jestem pod wrażeniem ekspozycji dzieł poszczególnych artystów, myślę że w przyszłości warto się zastanowić nad wydaniem albumu, na równi z almanachem poezji i prozy. Korzystając z okazji, chciałbym podziękować moim rozmówcom na festiwalu, a w szczególności, Jackowi M. Hohensee, Jarkowi Jabrzemskiemu i chłopakom z Galerii Dużego Formatu, a także organizatorom w osobach. Darii Kompf i Rafała Czachorowskiego. Dziękuję wszystkim.
Jerzy Beniamin Zimny
http://www.youtube.com/watch?v=3MJNWzJ4XUY&feature=share&list=PLrOUhzkhkIA-QoKLfcYbu0jyEt6CgRufI
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJerzy,
OdpowiedzUsuńdziękujemy za "słowo" o Festiwalu Dużego Formatu.
Może nie album, ale kolorowy katalog wystawy Lustra - prezentujący prace i artystów wystawiających, został przez nas wydany i jest dostępny w Księgarni Nowa.pl www.ksiegarnianowa.pl (razem z almanachem i "Everymanem" Ł. Kuźniara)
Pozdrawiam,
RTC