Motto: a kiedy święta noc grudniowa
spłynie na ziemię gwiezdnym morzem
zaszepcze cisza białym śniegiem
i coś jak płomień w nas zagorze.
"Na białych plażach spieszy się morze"
Upłynęła pod znakiem znakomitej pogody. Do Darłowa tym razem dotarli wszyscy laureaci konkursu. Gala w komnacie zamkowej przebiegała pod znakiem dobrej, osobnej poezji, przeplatanej występami zespołu Czarny Nosal i Grupy Artystycznej ze Szczecinka pod kierownictwem Krystyny Mazur. Laureatem głównej nagrody został Zbigniew Drzewiecki, pierwsze wyróżnienie przyznano Łukaszowi Kaźmierczakowi, pozostałe otrzymali: Piotr Zemanek i Ewa Galoch. W konkursie Jednego Wiersza, który odbył się podczas biesiady w Karczmie Rzymskiej, brylowali: Dominik Żyburtowicz i Zbigniew Drzewiecki. Laudację wygłosił Paweł Kuszczyński. Arkadiusz Sip, dyrektor Darłowskiego Ośrodka Kultury, podziękował wszystkim uczestnikom za tak liczny udział w imprezie. Organizatorom należy się najwyższe uznanie za wzorową organizację imprezy, Darłowo jak zawsze stanęło na wysokości zadania, wino i chleb smakują tutaj inaczej, a poezja wybrzmiewa jak sygnały zawijających do portu statków. Chce się żyć pełną piersią.
Biesiada w rycerskiej komnacie Karczmy Rzymskiej trwała do późnych godzin wieczornych, tematem rozmów była jak zawsze, poezja. Ze szczególnym uwzględnieniem środowiska literatów zamieszkałych w rejonie Środkowego Pomorza. Jest ich spora gromadka, skupionych w kręgach Słupska i Koszalina, Darłowo też ma swoje zasługi w tym względzie z bardzo aktywną grupą miejscowych literatów: Elżbiety Tylendy, Izy Kalickiej, Elżbiety Gagjew, Antoniny Pawlak, Emilii Maraśkiwicz, Leszka Walkiewicza, Bogusława Janiczaka. Podczas biesiady odbyl się konkurs jednego wiersza, Laureatów wyłoniło tym razem społeczne jury, w trójce nagrodzonych znalazł się Dominik Żyburtowicz, który niedawno wydał swój drugi tom wierszy pt. "Spaceboy" w Instytucie Mikołowskim. Elżebieta Tylenda zaprezentowała swją kolejną książkę pt. "Szneki z glancem", zbiór wierszy i prozy petyckiej - poświęconych swoim rodzinnym stronom w okolicach Malborka. Moim skromnym udziałem była prezentacja "Księgi wyjść", natomiast Paweł Kuszczyński mógł się pochwalić "Porą słów", dwunastym tomem poezji.
Sternicy Darłowskiej Kultury
spłynie na ziemię gwiezdnym morzem
zaszepcze cisza białym śniegiem
i coś jak płomień w nas zagorze.
"Na białych plażach spieszy się morze"
Upłynęła pod znakiem znakomitej pogody. Do Darłowa tym razem dotarli wszyscy laureaci konkursu. Gala w komnacie zamkowej przebiegała pod znakiem dobrej, osobnej poezji, przeplatanej występami zespołu Czarny Nosal i Grupy Artystycznej ze Szczecinka pod kierownictwem Krystyny Mazur. Laureatem głównej nagrody został Zbigniew Drzewiecki, pierwsze wyróżnienie przyznano Łukaszowi Kaźmierczakowi, pozostałe otrzymali: Piotr Zemanek i Ewa Galoch. W konkursie Jednego Wiersza, który odbył się podczas biesiady w Karczmie Rzymskiej, brylowali: Dominik Żyburtowicz i Zbigniew Drzewiecki. Laudację wygłosił Paweł Kuszczyński. Arkadiusz Sip, dyrektor Darłowskiego Ośrodka Kultury, podziękował wszystkim uczestnikom za tak liczny udział w imprezie. Organizatorom należy się najwyższe uznanie za wzorową organizację imprezy, Darłowo jak zawsze stanęło na wysokości zadania, wino i chleb smakują tutaj inaczej, a poezja wybrzmiewa jak sygnały zawijających do portu statków. Chce się żyć pełną piersią.
Biesiada w rycerskiej komnacie Karczmy Rzymskiej trwała do późnych godzin wieczornych, tematem rozmów była jak zawsze, poezja. Ze szczególnym uwzględnieniem środowiska literatów zamieszkałych w rejonie Środkowego Pomorza. Jest ich spora gromadka, skupionych w kręgach Słupska i Koszalina, Darłowo też ma swoje zasługi w tym względzie z bardzo aktywną grupą miejscowych literatów: Elżbiety Tylendy, Izy Kalickiej, Elżbiety Gagjew, Antoniny Pawlak, Emilii Maraśkiwicz, Leszka Walkiewicza, Bogusława Janiczaka. Podczas biesiady odbyl się konkurs jednego wiersza, Laureatów wyłoniło tym razem społeczne jury, w trójce nagrodzonych znalazł się Dominik Żyburtowicz, który niedawno wydał swój drugi tom wierszy pt. "Spaceboy" w Instytucie Mikołowskim. Elżebieta Tylenda zaprezentowała swją kolejną książkę pt. "Szneki z glancem", zbiór wierszy i prozy petyckiej - poświęconych swoim rodzinnym stronom w okolicach Malborka. Moim skromnym udziałem była prezentacja "Księgi wyjść", natomiast Paweł Kuszczyński mógł się pochwalić "Porą słów", dwunastym tomem poezji.
Ela i Iza dwie poetki w koronie Darłowa
Maestro
Sternicy Darłowskiej Kultury
Część arystyczna Gali: Czarny Nosal
Chluba koszalinskiej poezji, Diminik Żyburtowicz
Długi stół z poetyckimi daniami
Prezes pisze nieśmiertelne słowa
Jak w rodzinnym domu
rzut okiem na całość
JBZ. czerwiec 2018
JBZ. czerwiec 2018
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz