Protokół Kulturalny nr 52
Protokół Kulturalny nr 51
Polecamy bardzo ciekawy numer naszego pisma. Recenzje, felietony, proza, poezja znanych autorów, w oprawie graficznej. Pismo jest dostępne w wersji papierowej. Otwarte dla wszystkich chętnych do współpracy.
Protokół Kulturalny nr 51
„Protokół” w Salonie „Posnania”
W dniu 28 października
2014 roku w reprezentacyjnym Salonie Wydawnictwa Miejskiego „Posnania” przy pl.
Wolności odbyła się promocja 50 numeru „Protokołu Kulturalnego”. Prezentowali
się autorzy z kręgu tego kwartalnika, jedynego od lat pisma literackiego w
Poznaniu. Imprezę prowadziła, z charakterystycznym dla niej wdziękiem,
poznańska poetka Edyta Kulczak, autorka niedawno wydanego tomiku „Kołysze się w
tobie huśtawka”. Mariola Kalicka zaprezentowała cykl plakiet i dysków ceramicznych,
poświęconych pamięci zmarłego poznańskiego poety – Tadeusza Stirmera. Omir
Socha obdarował nas poetyckim recitalem, jakby wyjętym ze slamu, wykonanym przy
akompaniamencie gitary. Poezję śpiewaną wykonywał Tomasz Kapitańczyk.
Przepytywano i Jerzego Grupińskiego „na okoliczność” czasu minionego, inicjatyw
edytorskich w Klubie i pism, pisemek – protoplastów „Protokołu”.
Prezentowano także plakat
pamiątkowy, wykonany przez Tadeusza Wyrwę-Krzyżańskiego na II Ogólnopolski
Mityng Poetów i Krytyków 11 października 1997 roku. Praca ta dokumentuje krąg
osób (także i tych, które już wtedy odeszły), współtworzących środowisko
poznańskiego Klubu Literackiego w „Zamku”. Na plakacie oglądamy twarze: Jerzego
Szatkowskiego (z brodą), Ryszarda Milczewskiego-Bruno, Stanisława Barańczaka,
Wincentego Różańskiego, Muzy, Jerzego Grupińskiego, Janusza Porzyckiego,
Tomasza Felmanna, Sergiusza Sterny-Wachowiaka, Ireny Szelągiewicz-Ellenikos,
Stanisława Piskora, Edwarda Stachury, Andrzeja Babińskiego (w aureoli),
Andrzeja Ogrodowczyka, Marka Kośmidra (z rogami), Katarzyny Michalewskiej,
Edwarda Balcerzana (w profesorskich sobolach), Barbary Lempki, Kazimierza
Rafalika, Barbary Stawickiej, Marka Obarskiego, Grażyny Banaszkiewicz, Andrzeja Mendyka, Tadeusza Wyrwy-Krzyżańskiego,
Edwarda Popławskiego oraz Włodzimierza Marczewskiego. Ale wiadomo, diabeł tkwi
w szczegółach. Jedna z postaci, wykonująca kuglarską sztuczkę, ma sześć zamiast
pięciu palców. Dlaczego? O tym wie tylko Tadeusz Wyrwa-Krzyżański, zapewne nie
ma tu pomyłki.
Przypomniano najciekawsze
numery kwartalnika, poświęcone między innymi Günterowi Grassowi, Horstowi
Bienkowi, Franciszkowi Starowieyskiemu, Salwadora Dali oraz te, które
prezentowały twórczość Marioli Kalickiej. Także nazwiska znanych pisarzy
publikujących w „Protokole” – Julię Hartwig, Bogusławę Latawiec, o. Wacława
Oszajcę, Egona Naganowskiego, o. Józefa M. Bocheńskiego, Mariana Grześczaka,
Krzysztofa Kuczkowskiego, Sergiusza Sternę-Wachowiaka. Spośród młodszych
publikowali w „Protokole” między innymi: Roman Honet, Karol Maliszewski, Maciej
Gierszewski, Radosław Wiśniewski, Marcin Świetlicki, Józef Baran.
Na prezentację 50.
„Protokołu” nie zdążyła laurka pióra Zbigniewa Kresowatego. Oto więc fragmenty
przesłanego tekstu:
Z tym niezwykłym czasopismem zacząłem swoje kontakty od 90 roku.
To niekwestionowany fenomen, że Jerzy Grupiński tyle lat prowadzi nie tylko
Klub, który założył w roku 1970, ale i czasopismo „Protokół Kulturalny”. Kreuje
i promuje pisarzy, a jak zjawiają się jakieś zagrożenia, szybko znajduje na nie
antidotum, że wspomnę choćby o nowej od roku 2005 siedzibie Klubu Literackiego
w Piątkowskim Centrum Kultury. Cóż, czasy takie, ekonomia wypiera sztukę i
trzeba było przegrupować się i wyjść z Zamku, gdzie ulokowana została przecież
cała 35-letnia bardzo ciekawa historia z legendarnymi osobowościami, to tam wydano
almanachy literackie, tomiki, arkusze, tu odbyło się multum spotkań, z jakich
byłby dumny niejeden Zamek. Przed 50. laty, kiedy panował w Polsce „zamordyzm”,
poeci bardzo zdolni i utalentowani z Nowej Fali nie mogli drukować, potrzebne
zawsze było miejsce integracji, potrzebne były druki, choćby w tzw. „drugim
obiegu” i to tutaj w Klubie Literackim znaleźli swoje miejsce poeci tzw.
„czarnego łańcucha” – od Stachury, Bruna Milczewskiego, Babińskiego, po innych,
inaczej ambitnych… którzy podjęli się oddać żywot za słowo. Spotykali się
wszyscy z pasją w Sali Kominkowej na Zamku w Poznaniu, to tutaj przeczekali
następni… stali się poetami cichymi jak np. wybitny Jerzy Szatkowski. W odzewie
na cenzurę powstała awangarda polska. Przyszły pokomunistyczne transformacje
ustrojowe – zmieniło się wiele, także w kreacji literackiej. A Jerzy Grupiński
trwa z poetami w swoim Klubie Literackim. Dziś jest niekwestionowaną legendą. W
nowej, od 2005 roku siedzibie Klubu – „Dąbrówce”, miałem ja tutaj w przeszłości
spotkania z pokazem ikon. Z wielką przyjemnością zawsze przyjeżdżam, z atencją
piszę i rysuję dla „Protokołu”. Na pewno, duże gratulacje należą się także
współpracownikom merytorycznym - współtwórcom, państwu Jolancie i Stanisławowi
Szwarcom, pani Barbarze Lempce i innym, którzy pomagają „protokołować”… Jest
tak zawsze, że wszystko, co wartościowe, przychodzi z czasem, a kręci się wokół
osobowości, które kreują, oddając życie za sprawę. Bo zawsze idzie o
naprawianie świata słowem prawdy… Mówi Zbigniew Herbert słowami Cogito: „idź
wypowiadaj godnie swoją prawdę, zostałeś wybrany…”. Życzę dalszych 50. numerów
„Protokołu”. Ściskam Wam dłonie – Zbyszek Kresowaty.
Sebastian Nowak
„Protokół” po raz pięćdziesiąty
Przypomnijmy, wychodziły
w Poznaniu, licząc od II wojny pisma: „Życie Literackie”, „Tygodnik Zachodni”,
„Wyboje”, „Nurt”, „Nowy Nurt”, „Pro arte”, „Gazeta Malarzy i Poetów”, „Arkusz”.
Po upadku tego ostatniego (prowadzonego przez Bogusławę Latawiec) w roku 2003 –
„Protokół Kulturalny” wydawany przez Klub Literacki (wówczas w Centrum Kultury
„Zamek”), stał się jedynym (acz edytorsko skromnym) pismem literackim w
Poznaniu, jeśli przyjąć, że „Czas Kultury” jest periodykiem kulturalno –
naukowym. Strach pisać… w mieście Poznaniu, silnym przecież ośrodku literackim,
uniwersyteckim. Bliska Bydgoszcz wydaje dwa periodyki zwrócone w stronę
literatury, Wrocław oczywiście, ją przebija.
Wracając do „Protokołu
Kulturalnego”, wszystko zaczęło się od białkowego powielacza w Pałacu Kultury,
pisma na ośmiu stronach A4 pt. „Spotkania”. W numerze pierwszym publikowali
m.in. Irena Szelągiewicz-Ellenikos, Stanisław Piskor, Włodzimierz Paźniewski,
Andrzej Mendyk, Tomasz Rzepa i Edward Popławski. Numer 2, datowany 17.05.1976
został zamknięty na zawsze w dyrekcyjnych biurkach Pałacu. Były w nim m.in.
wiersze Andrzeja Babińskiego, Wincentego Różańskiego, Kazimierza H. Smuczka,
Tadeusza Brzozowskiego, Włodzimierza K. Marczewskiego, Tadeusza Wyrwy-Krzyżańskiego;
proza Barbary Kęcińskiej (Lempka), Krzysztofa Lisa, proza poetycka Andrzeja
Babińskiego.
Nie udała się próba
reanimowania „Spotkań” w roku 1992, numerem w którym czytamy teksty m. in. Anny
Czujkowskiej, Katarzyny Michalewskiej, Tomasza D. Tomkowiaka, Jarosława
Mulczyńskiego, Włodzimierza Jędrzejczaka, Andrzeja Ogrodowczyka i Jerzego Fryckowskiego.
Potem była „Wena”
redagowana przez Artura Wrzeciono i Jakuba Chomiczańskiego, a po „Wenie” pismo
pt. „W zmowie”, prowadzone przez Tomasza Fellmana, Macieja Kaczyńskiego i
Artura Wrzeciono, zawierające w swym pierwszym (a zarazem ostatnim) numerze m.
in. Jakoba Boehme – „Sex puncta theosophica”, wiersze Piotra Pawlaka, Lindy
Nemec Foster, Marianny Bocian, Charlesa Bukowskiego. Były i teksty: Joanny
Rzeszotek, Marty Fox, Bożeny Budzińskiej, Sergiusza Sterny-Wachowiaka i in. Od
roku 1995 zaczął wychodzić jako dodatek literacki do „Gazety Zamkowej” –
„Protokół Towarzyski”, po trzech latach przekształcony w „Protokół Kulturalny”,
wsparty piórami młodych (wówczas) polonistów z UAM, Michała Januszkiewicza i
Rafała Kochanowicza.
Wertując numery
„Protokołu”, natykam się na egzemplarz poświęcony rzeźbom Marioli Kalickiej,
też i na ten wydany w przełom tysiącleci, z wywiadem m.in. z o. Janem Górą. Zakonnik
prosił, by dziennikarka umówiona na rozmowę – „żeby mi była dobra laska”. Wysłaliśmy Annę Kokot. Były numery m.
in. poświęcone Günterowi Grassowi, Franciszkowi Starowieyskiemu, Horstowi
Bienkowi. Publikowali w „Protokole” m .in. Bogusława Latawiec, Ewa Najwer,
Julia Hartwig, Wacław Oszajca, Marcin Świetlicki, Dariusz Foks, Krzysztof Kuczkowski,
Ryszard K. Przybylski, Sergiusz Sterna - Wachowiak. Z młodszych debiutowali m.
in. Roman Bromboszcz, Dawid Jung. Do pisma dołączano debiutanckie arkusze m.
in. Anny Czerwińskiej, Bogdana Szutowskiego, zbiorczy „Arkusz 2004” . Przez pewien okres
funkcjonował i dodatek młodszej literatury pt. „Okowykolokularny”, prowadzony
przez Omira Sochę. Szkoda tej porzuconej inicjatywy, w której partycypowały
najciekawsze młode pióra.
„Protokół” bywa chętnie
komentowany: „Topos”, „Latarnia Morska”, „Akant”, także w blogach Leszka
Żulińskiego i Jerzego Beniamina Zimnego. W necie bywa, że czasem notowany jako
nieregularnik, tymczasem od 1988 roku jest regularnym (odpukać w niemalowane)
kwartalnikiem. Jedynym w Poznaniu, powtórzmy, pismem konsekwentnie zwróconym w
stronę literatury.
Jerzy Grupiński
Protokół Kulturalny nr 49/ rok XIII
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz